Gazetka- nr 1/2016 -

Pracownicy

  • Strona główna /
  • O szkole /
  • Pracownicy /
  • Gazetka- nr 1/2016
plakat jpg

Gazetka- nr 1/2016

Gazetka szkolna

„Dzieciak”

Na szlaku Wielkiego Gościńca Litewskiego

 

            Wielki Gościniec Litewski to dawny szlak handlowy i pocztowy łączący Warszawę i Wilno, tętniący życiem w okresie rozkwitu Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Szlak ten łączył regiony, obyczaje i ludzi, miał ogromny wpływ na rozwój gospodarzy i kulturalny miejscowości wzdłuż niego usytuowanych. Podróż Szlakiem zaczynała się w Warszawie, przez Sulejówek, Stanisławów, Liw, Węgrów, Sokołów Podlaski, Drohiczyn, Białystok przez Grodno, do Wilna. Trasa ta w poszczególnych latach zmieniała się, zbaczając z głównego traktu, jednak istnienie kilku wariantów gościńca nie zmieniało w sposób zasadniczy jego biegu. Z Wilna szlak prowadził do Rosji, zaś z Warszawy do najważniejszych stolic Europy.

            Początki szlaku sięgają XI–XIII wieku, jednak trakt odgrywał w tamtym okresie niewielkie znaczenie. Sytuacja uległa zmianie w XV wieku, po unormowaniu stosunków polsko–litewskich, dzięki unii obu państw. Ożywiła się wymiana handlowa, kontakty polityczne i gospodarcze. Wtedy też nastąpiła żywiołowa kolonizacja Podlasia, która sprzyjała powstawaniu i rozwojowi poszczególnych miejscowości na szlaku, w tym Sokołowa Podlaskiego, który szybko stał się jednym z ważniejszych przystanków na Gościńcu.

            Wielkim Gościńcem Litewskim podróżowali ludzie różnych narodowości, wyznań, stanów i zawodów. Jadąc do wyznaczonego celu, zatrzymywali się na kolejnych stacjach w miastach na szlaku. Dzięki tym przystankom miasta odnosiły konkretne korzyści w postaci opłat handlowych, ceł, myta. Przejeżdżający tędy kupcy zatrzymywali się i handlowali towarami w dni targowe i jarmarki, w miejscowościach posiadających odpowiednie przywileje musieli sprzedawać towary po cenach atrakcyjnych dla ich mieszkańców. Oprócz wymiany handlowej ogromne znaczenie dla miejscowej ludności miał ciągły kontakt z podróżnymi, możliwość poznania ich zwyczajów, języka, nowinek technicznych.

            Czasy świetności gościńca przypadają na wiek XVIII. Podróżowanie stało się modne, a sprzyjało mu również wynalezienie dyliżansu, dzięki któremu podniósł się znacznie komfort podróży. Ludzie przemieszczali się nie tylko w interesach, ale też z ciekawości świata i w poszukiwaniu przygód. Dalekie wyprawy stały się nieodłącznym elementem dobrego wykształcenia i wychowania każdego młodego człowieka z dobrej rodziny. Takie właśnie stacje po stronie podlaskiej funkcjonowały m.in. w Węgrowie, Sokołowie Podlaskim, Grannem (przy przeprawie przez Bug), Bielsku Podlaskim, Białymstoku. Zachowały się liczne opisy podróży Wielkim Gościńcem Litewskim z tamtych czasów.

            Jeden z opisów podróży Wielkim Gościńcem Litewskim należy do Georga Forstera, uczestnika wyprawy Jamesa Cooka. Kiedy Europa pasjonowała się dziennikami Forstera z podróży dookoła świata, on sam przemierzał drogę z Warszawy do Wilna i ze szczerym zainteresowaniem opisywał mijane miejscowości. Wiele miejsca poświęcił miastu Sokołów Podlaski, gdzie zatrzymał się na krótki odpoczynek. Miasteczko opisał jako ładne i czyste. Poczta ze swoim wystrojem, gościnnością i dobrą kuchnią wywarła na słynnym podróżniku wyjątkowe wrażenie. Zdziwiły go zwłaszcza oryginalne sztychy na ścianach, które przenosiły gości w dalekie i egzotyczne strony, a świadczyły o ogromnej fantazji właściciela stacji.

            Z połowy XIX wieku zachowała się niezwykle ciekawa relacja z wyprawy Gościńcem Józefa Grajnerta. Ten etnograf i historyk szczególnie wiele miejsca poświęca opisowi Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego i terenów nadbużańskich. Co najciekawsze Grajnert zwraca szczególną uwagę na zmieniający się nagle, na tak krótkim przecież odcinku drogi, krajobraz kulturowy. Węgrów, bardziej zachodni, ciążący ku stołecznemu Mazowszu i okolice Sokołowa Podlaskiego, zwłaszcza te w kierunku Bugu, typowo wschodnie ze swoimi cerkiewkami, wioskami bojarskimi, śpiewną mową i tęsknym krajobrazem. Gdzieś pomiędzy Węgrowem a Sokołowem człowiek przekracza jakby niewidzialną granicę i przenosi się do krainy wiodącej prosto na dalekie Kresy.

            W taką właśnie podróż Wielkim Gościńcem Litewskim, pragniemy zabrać współczesnych turystów. To podróż w poszukiwaniu dawnej wielokulturowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wiodąca przez mało znane, ale jakże urokliwe miasta i okolice.

plakat jpg

Pozostałe informacje oraz zagadki i konkursy znajdziecie w wydaniu papierowym.


Powrót do aktualności